Przedsiębiorcy, którzy zaczęli korzystać z bezpiecznego podpisu elektronicznego zdają sobie sprawę, jakim ułatwieniem jest podpisanie dokumentów bez obowiązku wychodzenia z domu.
Aby jednak prawidłowo przejść przez wszelkie transakcje z użyciem e-podpisu, warto sprawdzić czy nie bazuje on czasem na algorytmie SHA-1. Złożone oferty z użyciem tego przestarzałego sposobu mogą unieważnić dokument. Po 1 lipca 2018 roku przedsiębiorcy oraz dostawcy usług certyfikacyjnych zobowiązani byli wejść na wyższy standard. Obligatoryjne było również aktualizowanie aplikacji.
Warto więc, aby przedsiębiorcy byli stale na bieżąco w związku z podpisami elektronicznymi. W przypadku jeżeli właściciel bez ważnego e-podpisu opatrzy nim dokument, może okazać się, że zarówno formularz, jak i cała transakcja musi zostać anulowana.
Większość aplikacji i komponentów programistycznych zostanie wzbogacona i zaktualizowana o możliwość wykonywania operacji składania i weryfikacji podpisów elektronicznych oraz pieczęci przy użyciu funkcji SHA-2. Nie zawsze jednak przedsiębiorcy powinni opierać swoje zaufanie na elektronice, ale także samodzielnie zauważać zmiany, jakie wprowadzane są przez podmioty administracyjne.